Paralotniarstwo w Północnej Norwegii

Tu znajdziesz wskazówki jak zacząć przygodę z paralotniarstwem.

Moderatorzy: zbyszek_wlodarczak, kamil_rc, wojtek.domanski


Autor
PioterBe
Posty: 2
Rejestracja: 2008-06-28, 23:54
Lokalizacja: Norwegia

Paralotniarstwo w Północnej Norwegii

#1

Post autor: PioterBe »

Witam.
Witam.

Mieszkam w Północnej Norwegii na wyspach zwanych Lofoty, jest tutaj mnóstwo "gór" (szczyty do około 800 m n.p.m), które wyłaniają się prosto z morza.
Okolica bardzo wietrzna i z dużym zróżnicowaniem terenu.
Występują tu często dość silne wiatry i boję się że porwie mnie nad morze.

Niestety w okolicy nikt nie zajmuję się paralotnictwem no i nie mam gdzie się nauczyć (kurs w Polsce odpada).


Czy z dużą rozwagą jestem w stanie sam nauczyć się latać?


P.S. a może już ktoś kiedyś latał tutaj?

zbyszek_wlodarczak
Posty: 64
Rejestracja: 2007-07-24, 09:27
Lokalizacja: Osielsko
Kontakt:

#2

Post autor: zbyszek_wlodarczak »

Nie wolno uczyć się samemu.

Spróbuj tutaj:
Nicolay Gausel Olsen / Gausel.org
Roviksveien 53, 4328 Sandens
Phone: 92646345, 51620367
spamer.gausel.org
info@gausel.org
spamer.wingover.org
info@wingover.org

Autor
PioterBe
Posty: 2
Rejestracja: 2008-06-28, 23:54
Lokalizacja: Norwegia

#3

Post autor: PioterBe »

Dziękuję za krótką poradę;

ale niestety tak jak w temacie podałem interesują mnie północne krańce norwegii a nie skrajnie południowe ( podał Pan adres szkoły która właśnie jest na samym południu).
Według Panabardzo wyczerpującej rady, pachnącej pseudoreklamą bedę musiał poszukać szkoły która znajduje się ciut blizej niż 2000 tysiace km.

Może jakieś inne opinie??

MMateusiak
Posty: 1
Rejestracja: 2008-10-14, 18:38
Lokalizacja: Katowice

norwegia

#4

Post autor: MMateusiak »

Witam wszystkich. Mam na imię Maciej i jestem powiedzmy sobie napalonym początkującym paralotniarzem. Szykuje sie to kursu a potem startow! Norwegia (dlatego tu napisalem) jest moim ulubionym krajem, idealnym jesli chodzi o paragliding, wznoszenie rewelacja, widoki pozostawiam...Fascynują mnie gory, fascynuje przestrzen i widoki ktore sa odlegle.... dlatego...

Mieszkam w katowicach. Ostatnio co moze pare osob zdziwic zrobilem zdjecie tatr z katowic! nie spamuj://spamer.fotosik.pl/pokaz_obrazek/588 ... c827f.html


Pozdrawiam

Maciek
Posty: 10
Rejestracja: 2008-11-27, 20:46
Lokalizacja: radom

#5

Post autor: Maciek »

A powitać.

Mam za sobą kilka tysięcy zlotów, kilkaset lotów, kilkadziesiąt przelotów , około 1000h w powietrzu i napiszę Ci tak :

wrzesień - grudzień 2008 spędziłem pomiędzy Stavanger i Bergen.
Latanie na wyspach jest naprawde extremalne (przynajmniej tam gdzie byłem i w tym okresie)- szybko, często zmieniający się wiatr i to bardzo.
Wiatr tak chula jak prądy pływowe - raz z tej raz z tej.
Gdybym znalazł stok do startu i lądowisko to musiałbym najpierw na necie sprawdzać zapowiedzi wiatru na najbliższą okolice - najlepiej z radaru meteo - o ile jest taki w okolicy i obejmował by daną okolice.
Pisze tu ze swojej perspektywy - raczej przymierzałem sie do wyzszych górek - 300 - 500m.
Warunki latem są są bardziej stabilne - więc lepiej i prędzej można by się nauczyć latać.
W sumie to w tym okresie co byłem do pozlatywania z góreczek to często były warunki - wieczorkami i dało by sie ale glajta nie miałem.

Wszystko zależy od ukształtowania terenu na jakim mieszkasz. Te szczyty prosto z morza to sobie z głowy na początek wybij :). Z daleka od morza i skał.
Nie wiem jak u Ciebie z "rozsądkiem" - lecz aby być dobrym pilotem - takim co klify z ręki jedzą to:
- najlepsza jest szkoła na własnych błędach - najlepiej takich sinych szczególnie na 4 literkach
- wylatać kupe lotów
- przetrwać pierwszy wypadek.

Do nauki naprawde nie potrzeba niewiadomo czego.
Całe te szkoły latania to strata kasy, czasu i nauczą Cię dziadowania.
Instruktor uzależnia najczęściej kursantów od siebie i ciągnie kase z wyjazdów. Ja się uczyłem latać sam.

Niewiem jak tam wyspa co na niej mieszkasz - ale do nauki jest potrzebna duża łąka najlepiej bez baranów - bez skał, drzew z minimalnym nachyleniem i wiatr prosto na łączke.
Taka łączka co ślizgasz się nad nią 1m naprawde może starczyć na bardzo długo i mozna na takim czymś wiele się nauczyć.
Starczy rozsądek, wiartromierz, rękaw z kierunkiem oraz ktoś do pomocy (złapania, przytrzymania, postawienia szmaty).
Nauka stawiania, pierwsze loty i nie latanie na wiaterku większym niż 4 m/s i powinno być oki.
Skrzydełko DHV 1-2 raczej nowsze takie 1-3 lata one są już szybkie w miarę.
Powinno byś spoko.

Masz pytania ? - pogadamy (skype) adael.pl

radek
Posty: 8
Rejestracja: 2009-09-19, 22:36
Lokalizacja: wroclaw

#6

Post autor: radek »

Ciao! Mam na imie Radek i pozdrawiam wszystkich serdecznie. Nie wiedzialem, gdzie zaczac pisac jako nowy uzytkownik, to wpisze sie do watku zwiazanego z Norwegia, jako ze mieszkam w Oslo. Nigdy jeszcze nie latalem, ani nie znam nikogo kto lata. Dopiero mam chec na paralotnie z silnikiem na plecach, ale nie wiem od czego dokladnie zaczac. Wydaje mi sie, ze w Norwegii sporty powietrzne sa bardzo malo popularne i ja tutaj ludzi na lotniach/paralotniach nie widuje, zeby sie muc do nich przytulic. Mam tez raczej ograniczone mozliwosci czasowe na szkolenie sie w Polsce.
Moze jest ktos w Oslo lub okolicach co lata i pouczylby mnie??
A moze ktos by sie podzielil doswiadzeniem z latania w Norwegii, wskazujac na roznice np w przepisach miedzy Norwegia, a Polska??
A moze ktos by mi bezposrednio udzielil odpowiedzi na kilka pytan, na ktore nie znalazalem satysfakcjonujacej mnie odpowiedzi:
1. Czy majac polski papier paralotniarza mozna bez problemu latac w kazdym innym kraju swiata? Paralotniarze z jakich krajow moga latac w Polsce?? Czy ktos kiedys Wam sprawdzal papiery?? ( Czytaj miedzy wierszami : czy jest potrzebny papier na latanie). Gdzie moge w internecie zobaczyc wzor takiego papieru??
2. Co to sa "strefy kontrolowane", do ktorych nie wolno wlatywac? Czy mozna latac nad miastami i ladowac i startowac w parkach miejskich, na placach publicznych lub przemyslowych ??
3. Do jakiej niskiej temperatury powietrza mozna latac i jeszcze nie jest to masochizm?
4. Czy mozna i czy jest to problem, zeby latac w nocy?
5. Co sie dzieje z paralotnia kiedy zaczyna padac deszcz?? Mozliwy jest lot czy woda przydusza do ziemi??

pozdrawiam.
Radek

Solek
Posty: 227
Rejestracja: 2007-11-21, 20:30
Lokalizacja: się tu wziołem???

#7

Post autor: Solek »

1. Czy majac polski papier paralotniarza mozna bez problemu latac w kazdym innym kraju swiata? Paralotniarze z jakich krajow moga latac w Polsce??
Paralotniarz z polski posiadający "Polskie" papiery może latać w krajach, które uznają nasze papiery na zasadach wzajemności tzn. możesz latać w Norwegi z Polskimi papierami lecz musisz mieć ŚKPP (czyli Świadectwo Kwalifikacji Pilota Paralotni - to jest nasza licencja), potwierdzony nalot przez Aeroklub Polski wydany w formie karty IPPI, zdaje się że mninimum to jest posiadanie IPPI 4 (można bez problemu to zdobyc wystarczy wysłać ksero ksiązki lotów oraz ksero licencji a oni wydają taką kartę), oraz potrzebne jest ubezpieczenie do uprawiania sportów lotniczych - o wysokość stawki jaka jest w Norwegii minimalna musisz się sam dowiedzieć najlepiej dzwoniąc lub pisząc meila do jednej szkoły paralotniowej lub jakiegoś klubu paralotniowego.
Czy ktos kiedys Wam sprawdzal papiery?? ( Czytaj miedzy wierszami : czy jest potrzebny papier na latanie). Gdzie moge w internecie zobaczyc wzor takiego papieru??
Papiery na ogół nie sa sprawdzane w Polsce. Od mojego kolegi wiem że raz mu Policja sprawdziła papiery na latanie, poza tym wiem że na Bezmiechowej czasami sprawdzaja papiery ludziom tam latającym. Tak to papier jest potrzebny podczas wypadku. Jeśli go nie masz nie licz na pokrycie strat przez ubezpieczyciela czyli np: pokrycie kosztów związanych ze ściągnięciem z drutów wysokiego napięcia, transport helikopterem, zwrot kosztów ze szpitala. To jest tak że lepiej go mieć niż latać bez papierów. Wzór takiego papieru możesz znaleźć na stronie Istruktorów Paralotniowych: nie spamuj://spamer.paragliding.com.pl/ranking/s ... ikacji.jpg
nie spamuj://spamer.silp.paralotnie.pl/ w dziale wzory dokumentów wymaganych do szkolenia pod Świadectwo Kwalifikacji.
2. Co to sa "strefy kontrolowane", do ktorych nie wolno wlatywac? Czy mozna latac nad miastami i ladowac i startowac w parkach miejskich, na placach publicznych lub przemyslowych ??
Strefy kontrolowane sa to strefy do których paraloniarze nie mogą wlatywać nie ważne czy lecisz swobodnie czy z napędem. Aby wlecieć w taką strefę należy mieć transponder - użądzenie które pozwoli innym statkom powietrzynm oraz obsłudze naziemnej na zobaczenie ciebie w przestrzeni, posiadać numer skrzydła - zgłoszony do ewidencji statków powietrznych, posiadać łączność radiową na pasmach lotniczych a co za tym idzie ukończony kurs który pozwoli na rozumienie tego co do Ciebie mówią przez radio, a do tego wszystkiego zgłoszony paln lotu na trzy godziny przed startem - czyli co bedziesz robił w przestrzenie kontrolowanej tak aby wieża kontrolna mogła płynnie wyrególować ruch lotniczy aby nie było wypadków. Można latac nad mistami tam gdzie nie ma stref kontrolowanych, minimalna wyskokość przelotu nad misatem nie może być mniejsza niż 150 metrów (zdaje się że liczona od najwyższego budynku - ale tego nie wiem nigdy tak nisko nie latałem nad misatami a tym bardzie z napędem - tu trzeba się spytać kogoś kto lata z napędem). Nie możesz startować w mieście ani lądować w mieście ,chyba że chodzi o awaryjne lądowanie ( czytaj obowiązuje minimalna wyskość 150 metrów).
3. Do jakiej niskiej temperatury powietrza mozna latac i jeszcze nie jest to masochizm?

Osoby latające z napędem lataja też w zimę, loty sa mniej komfortowe ale nie ma jakiś barier temperatur - znaczy ile wytrzymasz.
4. Czy mozna i czy jest to problem, zeby latac w nocy?
Nie można latac w nocy. Aby latać w nocy lot taki musi być wcześniej zgłoszony do wieży kontrolnej danego rejeonu, wieża musi wyrazić zgodę oraz wydzielić Ci strefę w której będziesz mógł latać. Pomijam fakt techniczy oświetlenia.
5. Co sie dzieje z paralotnia kiedy zaczyna padac deszcz?? Mozliwy jest lot czy woda przydusza do ziemi??
Jak zaczyna padać desz to lepiej jest wylądować. Paralotnia nasiąknięta wodą w czasie lotu jest bardziej podatna na deformacje skrzydła a ozncza to że wywołanie sytuacji niebezpiecznej zwiększa się z poziomem "nasiąknięcia" skrzydła. Podczas lotu w deszczu zaleca się manewrowaniem ciałem a nie sterówkami. Tak lot jest możliwy jednakże należy jak najszybciej opuścić strefe w której pada.
ODPOWIEDZ