Sprzęt na początek.

[Mateusz93]

Witam!
Jestem nowy, zarówno na forum jak i w temacie :)
Kilka dni temu postanowiłem zacząć przygodę z paralotniami- dziś zgadałem się z kolegą ze studiów (całkiem przypadkowo), który też robi kurs i w związku z tym wszystkim mam kilka pytań.

po 1, czy tutaj jest ktoś z Bielska Białej, Wadowic, Krakowa lub okolic? chętnie umówiłbym się na jakieś piwo i pogadał na żywo z czym to się je.
2. natrafiam na wiele ofert skrzydeł z 2002-2006, czy wiek ma znaczenie? jeśli nie ma przetarć itp. powinno być ok?
mógłby mi ktoś orientacyjnie powiedzieć ile pieniędzy musiałbym wydać na kompletny sprzęt do latania?
jestem studentem- liczy się każda złotówka, chciałbym wydać jak najmniej, ale oczywiście bezpieczeństwo to podstawa, więc chciałbym absolutne, aczkolwiek bezpieczne minimum.

czym w ogóle różnią się skrzydła droższe od tych tanich? prędkość? wysokość lotu? bezpieczeństwo?

aaa! no i jak to jest z tą licencją, mieszkam niedaleko Góry Żar, więc tam miałbym blisko do szkoły latania, (oraz drugiej szkoły w Zatorze) jednak i tu i tu trzeba robić 2 stopnie- robiąc kurs w szkole "ABCparagliding"- "otrzymują Państwo legitymację pilota PL-A /IPP-card/, która uprawnia do latania ze skrzydłami paralotni typu standard, ew. LTF 1 i LTF 1–2. "- może mi ktoś pomóc z rozszyfrowaniem tego?
chciałbym samodzielnie latać na różnych górkach na jakimś podstawowym skrzydle. czy taka licencja mi to umożliwi?

jak w ogóle wygląda sprawa latania na płaskich terenach? latać można tylko w okolicy gór czy wszędzie?
wszędzie widzę "termika" albo "żagiel", mógłby ktoś życzliwy w dwóch zadaniach powiedzieć o co w tym chodzi?

no, to chyba tyle :D
baaardzo proszę kogoś o odpowiedź, bo nurtują mnie strasznie te pytania, a jakoś nie mogę trafić na odpowiedzi...
z góry dziękuję i pozdrawiam!
Mateusz

[Tony]

Witaj. Zadajesz strasznie dużo pytań a wszystkie odpowiedzi na nie znajdziesz w literaturze.
nie spamuj://allegro.pl/paralotniarstwo-literatura-112258" onclick="window.open(this.href);return false;

Potem zapisz się na kurs bo niedaleko Ciebie jest szkoła latania i na końcu będziesz sie decydował jakie skrzydło kupić.
Pozdrawiam

[Luc]

Postaram się krótko , bo odpowiedź to naprawdę wymaga wypicia conajmniej kilku piw, tyle jest do opowiadania :)
Kraków znajdziesz na Pl.rec. paralotnie. Wiek ma znaczenie, szukaj skrzydeł z dokumentacją i przeglądem, ale nie ukrywam że to wymaga trochę wiedzy i doświadczenia w temacie, tak jak z samochodami, dużo jest zużytych wyglądających jak nowe. Podstawa to przegląd gdzie masz podane np wytrzymałośći tkaniny i linek, przepuszczalność tkaniny itp. Tam też masz zazwyczaj wartości od -do jakie są minimalne i maksymalne. Maksymalne - nowe, minimalne - zużyte. Pieniądze od 2-3 tys za sprzęt używany w dobrym stanie, za nowy 10 tys i więcej , poniżej 2 można coś trafić ale trzeba ocenić i przekalkulować czy się opłaca. I zasada, nie ma się co nakręcać, zanim się nie nauczysz latać nie bedziesz wiedział jaki sprzet Ci pasuje. Droższe od tanich różnią się wiekiem i zużyciem przede wszystkim, wiek oczywiście wiąże się z postępem technologii i osiągów. Nowe skrzydłą szkolne są bezpieczniejsze i lepiej latają niż wiekowe wyczynówki. (ps. wyczynówki generalnie nie nadają się ani do szkolenia ani do rekreacji, są zbyt trudne na początek). Licencje : Polska do egzaminu masz dwa etapy, razem lub osobno, a czasem podzielone np na weekendy, musisz wylatac określoną ilość lotów i zdać teorię i praktykę przed komisją, przeważnie w innym mieście i jakiś czas po kursie. Czechy, słowacja : To samo, z tym że tam po 1 masz licencję A która de facto pozwala Ci już latać, ale na ograniczonym do pewnego stopnia poziomie. Egzamin na miejscu w ramach kursu. Licencja A umożliwia latanie na górkach z widocznością lądowiska, bez termiki i żagla. Polskie Świadectwo kwalifikacji umożliwia latanie z wykorzystaniem powyższych, ale musisz tego się nauczyć i od tego jest 3 etap. Ltf 1, 1-2 (dawniej DHV 1, 1-2) lub en A lub B. 1- szkolne 1-2- szkolno-rekreacyjne. Potem są 2 i 3. 2- sportowe 3 wyczynowe. Można wszędzie, w górach trochę inaczej działa pogoda i góry dają Ci wysokość do startu, jeśli masz do nich blisko to pewnie bedziesz tam jeździł. Na nizinach są wyciągarki lub "Krawężniki" czyli klify, nad morzem lub np nad Wisłą. Aha "wszędzie" to znaczy poza obszarami kontrolowanymi. I ostatnie Termika : Pionowy ruch powietrza tzw "kominy" spowodowany nagrzewaniem się terenu od promieni słonecznych. Żagiel pionowy ruch powietrza, występujący przy pionowych elementach terenu jak klify, zbocza, a nawet budynki, gdy wiatr napotyka na nie (przy odpowiedzniej sile i kierunku). Występuję wtedy składowa pionowa prędkości wiatru. Pojęcia do doczytania: Przedpole, nawietrzna, strefa noszeń, i ważna dla bezpieczeństwa ZAWIETRZNA. Książkę, którą kolega polecił naprawdę opłaca się mieć, przydaje się jako podręcznik na kursie.
Pozdro !

[Mateusz93]

Bardzo dziękuję drogi Luc'u :)

książkę znalazłem w pdf w internecie i powoli zapoznaję się ze wszystkim. postaram się wybrać do aeroklubu i porozmawiać z innymi lotniarzami, popytać. Zdecydowałem się na kurs w kraju, wyjdzie trochę drożej (200-400zł) ale zrobię od razu H i nie muszę nigdzie wyjeżdżać, bo mieszkam stosunkowo blisko góry Żar.
Dogodne terminy, sporo lotów (z tego co piszą na stronie minium 30- dwadzieścia na pierwszym etapie, 10 na drugim).
Zaraziłem już tym 3 kolegów, więc wybierzemy się ekipą i postaramy się dołączyć do grona lotników :)

a tak z Waszego doświadczenia:
jak wygląda latanie jeśli chodzi o odległość? macie jakies prywatne rekordy, jest opcja wylecieć gdzieś w górach- np. na w/w Żarze i dolecenie gdzieś dalej, skąd ktoś nas odbierze samochodem czy raczej muszę się ograniczyć do latania wokół lotniska?
Był ktoś z Was na lotnisku Zator?
generalnie gdzie są w okolicy Kraków-Bieslko-Żar(Międzyborodzie) fajne miejcsa do latania? interesowałoby mnie coś, co umożliwi jak najdalszy lot- start w miejscu X i dolecenie jak najdalej z tamego punktu, tak, by nie krążyć 3h w jednym miesjcu. (to w ogóle możliwe? :D)

trzy- jeśli jesteście z terenów górzystych- sami szukacie nowych miejsc, próbujecie odkrywać i zdobywać coraz to nowe góry czy to wymaga dużego doświadczenia i umiejętności?

[Luc]

Nie ma za co, tylko nie nazywaj nas i siebie lotniarzami. Jesteśmy paralotniarze i chcielibyśmy aby media i postronni ludzie nas rozróżniali od ludzi latających na lotniach - sztywnopłatach. :) Bardzo proszę. W Międzybrodziu chyba, szkoli Tamara Dudek, córka Piotra Dudka - tego od Dudek Paragliders, także nie masz problemu z wyborem. Jeśli chodzi o odległość to pochwalę się lotem kolegi a co tam... nie spamuj://spamer.aktywninowe.pl/index.php/par ... km-z-klifu" onclick="window.open(this.href);return false;. Klif ma wysokość 80m i jest na nizinach nad Wisłą. Dobrze jest mieć kogoś z samochodem, chyba że chcesz łapać stopa, albo wracać na piechotę. Z Wysokości 1 km przelecisz 8 km w lini prostej. Odkrywanie nowych miejsc wymaga dużego doświadczenia, ale większość, jeśli nie wszystkie fajne miejsca są już odkryte, od lat bo sporo pilotów prowadziło takie poszukiwania i jeśli miejsce jest dobre to zawsze jak jest "warun" kogoś tam spotkasz. Jeśli jest pusto lepiej nie startować. O miejsca w Twojej okolicy spytaj lokalnych pilotów lub na kursie. Ja Ci nie pomogę, to nie moje rejony. My rzeźbimy nad Wisłą. Pozdro.

[andrzej009]

Zrób sobie kursy.

[emilywalker]

Dzięki, mi również przydały się wasze odpowiedzi

[arendarski]

Popytałbym się zwyczajnie specjalistów... bez problemow doradza co i jak... jakies dodatki typu kask, okulary ochronne i tego typu znajdziesz w wielu sklepach sportowych :)

[szczurek]

Mam pytanie jak taki kurs wygląda dla początkującego?

[Luc]

Mam pytanie jak taki kurs wygląda dla początkującego?

Dzwonisz , piszesz do szkoły paralotniowej, umawiasz się na kurs, przyjeżdzasz i wszystko tam ci powiedzą, pewnie bedzie grupa kursantów a wszyscy nakręceni na latanie, także bedzie z kim pogadać, a instruktorzy wyjaśnią od podstaw o co chodzi. Co do kasy to jedni chcą z góry inni z dołu, da się dogadać, można też etapami i na raty. Możesz zrobić sobie pierwszy etap jeśli jest pogoda to w kilka dni, nawet w weekend jeśli latałbyś od rana do wieczora. Nic trudnego :)

-- 27 lip 2014, o 22:49 --

Ale nie odpowiedziałem Ci za dokładnie, gdzieś na forum już było jak wygląda kurs. Zaczynasz od pierwszego etapu, teoria i ćwiczenia ze skrzydłem (stawianie) potem podskoki i na końcu loty, coraz wyższe. żebyś umiał samodzielnie wystartować i wylądować. Etap drugi to doskaonalenie umiejętności w lotach wysokich Musisz ich zrobić conajmniej 10 (powyżej 200 metrów nad terenem). Przy okazji nauczysz się paru manewrów wytracania wysokości, planowania podejścia w wyznaczonym miejscu itp. Po drugim etapie możesz iść na egzamin i dostać Świadectwo Kwalifikacji, czyli licencję pilota ;).

[Karola]

Wyczerpująca odpowiedź . Mi też się przyda. Dzięki.
--------------------
Solidna firma budowlana Dolny Śląsk

[luklas94]

A co byście powiedzieli o zakupie uprzęży przed zrobieniem kursu? Planowałem zrobić w tym roku uprawnienia, jednak nie starczy mi na to czasu. Chciał bym już coś zainwestować bo w tym momencie mam trochę gotówki, a wiem że jak nie zainwestuje to pieniądze i tak sie rozejdą :) Na razie najbardziej zainteresowała mnie uprząż Dudek Combo.

[Luc]

A co byście powiedzieli o zakupie uprzęży przed zrobieniem kursu? Planowałem zrobić w tym roku uprawnienia, jednak nie starczy mi na to czasu. Chciał bym już coś zainwestować bo w tym momencie mam trochę gotówki, a wiem że jak nie zainwestuje to pieniądze i tak sie rozejdą :) Na razie najbardziej zainteresowała mnie uprząż Dudek Combo.

To tak samo dobry pomysł jak wydanie pieniedzy na coś innego :). Ja bym powiedział nie kupuj bo nie masz po co, sprzęt który leży tylko wnerwia, to wiem z własnego doświadczenia. Zainwestuj lepiej w kilka lotów w tandemie, albo kup kamerę czy aparat, ostatecznie jedź na wakacje :) Chyba że totalnie nie masz czasu. Co do latania to ten brak czasu może dużo zmienić, bo latać nie da się zawsze, czasem trzeba szybko zmieniać plany żeby polatać i trzeba mieć na podorędziu czas wolny. Co do samej uprzęży wygląda fajnie i może nawet jest funkcjonalna, a napewno lekka co przy ćwiczeniach ma duże znaczenie, ale z drugirj strony to za 1500 kupisz już naprawdę wypasioną używaną, nawet taką co leżała w szafie bo ktoś raz poleciał i przestał. Możesz też zacząć kurs, dokończysz go np w przyszłym roku, kurs nie trwa miesiącami , to przy dobrej pogodzie kwestia tygodnia.

[luklas94]

Co do braku czasu to chodzi o to że jestem aktualnie za granicą, a dzień po powrocie do PL zaczynam szkołę więc trochę ciężko. Co do tandemu to pewnie się skuszę. Początkowo chciałem zrobić pierwszy etap, ale dowiedziałem sie że jest ważny tylko rok, a nie wiem czy w ciągu roku zdążę zrobić etap drugi (matura, egzaminy zawodowe, praca itd.) a szkoda żeby kurs z pierwszego etapu przepadł. Wole poczekać i zrobić oba za jednym razem.

No ale wracając do tematu sprzętu. Wole żeby mnie wnerwiało to że już coś mam, niż to że jestem z niczym :) Skrzydła nie kupie, bo wszyscy odradzają zakup skrzydła przed kursem, ale co z uprzężą? Czy wybór jest równie ciężki jak ze skrzydłem?

[Luc]

Z tego co wiem nie ma przepisu ze 1 etap jest ważny rok, ale przyjęło się wśród instruktorów zakładać roczny okres pomiędzy 1 i 2 Uprząż wypada przymierzyć, tzn w niej posiedzieć i sprawdzić jak się z niej wysiada i wsiada. Musi być wygodna. Ale bez latania to bedziesz mógł sobie tylko powiesić ją jako fotel przed TV.